Jak złożyć komputer krok po kroku


Ostatnia modyfikacja: 25 września 2023

Po przeczytaniu naszego poprzedniego materiału na temat doboru poszczególnych podzespołów wiesz już na co zwracać uwagę podczas dobierania sprzętu komputerowego. Zatem przyszedł czas, aby wszystkie podzespoły zamienić w działającą jednostkę.

Materiał ten jest przeznaczony głównie dla osób, które nigdy wcześniej nie miały styczności z własnoręcznym składaniem PC. Cały proces składania komputera wbrew pozorom jest bardzo prosty i można go porównać do składania zestawu z klocków LEGO™, wystarczy tylko zwrócić uwagę na niektóre szczegóły i nieco ograniczyć użycie siły, a na pewno w bezpieczny sposób uda się pierwsze złożenie komputera.

Sposobów składania komputera jest przynajmniej tyle samo, ile jest metod nakładania pasty na procesor. Do pasty i procesora za chwilę dojdziemy, jednak chcemy, abyś wiedział, że ilu jest specjalistów w danej branży, to tyle samo opinii i metod, a w tym materiale opiszemy jedną z nich.

 

Przygotowanie do składania

Na samym początku warto zapoznać się z podzespołami, jakie mamy w posiadaniu. Żeby móc złożyć komputer potrzebujemy kompatybilnych ze sobą podzespołów, takich jak: obudowa, płyta główna, procesor, moduły pamięci RAM, zasilacz oraz przynajmniej jeden dowolny nośnik pamięci, np. wybrany dysk SSD serii GOODRAM bądź IRDM umożliwiający instalacją dowolnego systemu operacyjnego.

Z narzędzi przyda się: długi śrubokręt krzyżakowy do montażu chłodzenia CPU, krótki śrubokręt krzyżakowy do montażu pozostałych podzespołów (w tym płyty głównej do obudowy), rekomendowana pasta termoprzewodząca (ponieważ nie zawsze oryginalne pasty na chłodzeniu są warte uwagi), chusteczki lub papier jednorazowego użytku wraz z alkoholem (najlepiej izopropylowym), aby odtłuścić procesor przed aplikacją pasty termoprzewodzącej.

Warto też przygotować siebie i pozbyć się ładunków elektrycznych z swojego ciała, które mogą powstawać, gdy posiadamy dywan lub podatne na ładunki elektryczne ubranie. Myślę, że każdy chociaż raz spotkał się ze zjawiskiem, gdy po dotknięciu metalowego elementu lub innej osoby odczuł dziwne ukłucie, które powstało przez przeskakującą iskrę – taka iskra może uśmiercić komponent, który za chwilę będzie przez Ciebie dotykany podczas składania komputera. W celu zabezpieczenia się przed tym zjawiskiem warto uzbroić się w matę/podkładkę oraz opaskę antystatyczną (ESD). Jeżeli jednak nie chcemy wydawać dodatkowych pieniędzy na sprzęt, który jest wykorzystywany przez profesjonalne serwisy, to w domowych warunkach możemy pozbyć się ładunków elektrycznych dotykając metalowego elementu, który jest uziemiony, a idealnie w tym celu sprawdzi się kaloryfer – to nie żart! Ten zabieg może uratować Twój drogi sprzęt.

 

Krok 1. Przygotowanie płyty głównej

Jest to najtrudniejszy krok, który składa się z kilku pomniejszych etapów. W tym momencie musisz zwrócić szczególną uwagę na ruchy, ponieważ będziesz miał największą styczność z najdelikatniejszymi podzespołami komputera. Na samym początku warto zacząć od płyty głównej i jej przygotowania do późniejszego montażu. Wyciągnij płytę z pudełka oraz z folii antystatycznej, w którą na pewno nowa płyta główna jest zapakowana. Staraj się nie kłaść płyty na tę folię, ponieważ pełni ona swoją rolę tylko, gdy „skrywa” elektronikę w środku. W przeciwnym wypadku może dojść do uszkodzenia płyty przez nagłe wyładowanie elektrostatyczne. Jako podstawkę podczas dalszego montażu polecamy użyć kartonowego opakowania właśnie z płyty głównej.

Kolejnym etapem jest montaż procesora w płycie i ten etap odrobinę różni się w zależności od tego, jakiej marki procesor zamierzasz użyć.

 

Krok 1.1. Montaż procesora

W przypadku płyt głównych pod procesory INTEL szczególną uwagę trzeba zwrócić na gniazdo procesora (socket), ponieważ znajdują się w nim setki małych pinów, których wykrzywienie lub całkowite złamanie najprawdopodobniej doprowadzi do uszkodzenia. Podnieś lewarek, który znajduje się zaraz obok gniazda tak, aby ukazały się wszystkie wrażliwe piny.

Każdy socket posiada własne punkty orientacyjne dla procesora, a w tym przypadku jest to mały trójkącik najczęściej w lewym dolnym rogu socketu. Na procesorze również znajdziesz identyczne oznaczenia w jednym z czterech rogów.

Gdy gniazdo jest otwarte, wyciągnij procesor i delikatnie, bez użycia siły, umieść procesor w gnieździe. Gdy czujesz, że osiadł on w odpowiednich wpustach (nie rusza się na boki i statycznie leży zakrywając wszystkie piny), możesz delikatnie położyć i zaczepić pokrywę dociskającą z ciągle podniesionym lewarkiem w górze. Nie musisz samodzielnie usuwać czarnej zaślepki ochronnej, która na pewno znajduje się na elemencie dociskającym procesor (CPU) do gniazda. Ten czarny element ochronny odczepi się samoczynnie, gdy poprawnie domkniesz lewarek. Wystarczy go tylko przesunąć w dół odwrotnie do kierunku otwierania i procesor siedzi na miejscu. Lewarek zabezpieczający lubi stawiać nieco oporu, dlatego nie bój się go docisnąć.

Z kolei w przypadku procesorów AMD najczęściej będziemy mieli styczność z odwrotną konstrukcją w porównaniu do INTEL. Ponieważ najczęściej spotykane procesory AMD posiadają piny na procesorze, więc to on jest tym najdelikatniejszym elementem. Uszkodzenie „nóżek” procesora skutkować będzie takim samym efektem, jak w przypadku uszkodzenia pinów wewnątrz socketu. Etap montażu dla procesorów AMD jest bardzo podobny do procesorów INTEL, z tą różnicą, że nie posiadamy żadnej klapki dociskającej. Wystarczy, że podniesiesz lewarek do góry, tym samym socket lekko nam się przesunie w jednym kierunku. Oznaczenia dla poprawnego osadzenia procesora są bardzo podobne, czyli szukamy małego trójkąta w jednym rogu socketu. Taki sam trójkąt musimy znaleźć w rogu procesora. Oznaczenia muszą się ze sobą pokryć. Włóż procesor i dociśnij lewarek socketu. W tym momencie poprawnie zamontowałeś swój procesor.

 

Krok 1.2. Montaż modułów pamięci RAM

Gdy procesor już jest poprawnie zamontowany, to podczas tego kroku warto również rozpakować moduły pamięci RAM i je zainstalować. W tym celu konieczne jest otwarcie jednego (górnego) lub dwóch (górnego i dolnego) zatrzasków zabezpieczających moduły.

Lekko nałóż moduły do slotów RAM i sprawdź spasowanie jednego wypustu ze wcięciem na płytce (PCB) modułu pamięci. Gdy jest pewność, że moduł nie został nałożony odwrotnie – to pozostało tylko docisnąć moduły do slotu, aż usłyszysz charakterystyczne kliknięcie zatrzasków.

Aby w pełni wykorzystać przepustowość modułów, konieczne jest zwrócenie uwagi na kolejność zajmowania slotów RAM. Najczęściej pierwsza para dla modułów pamięci RAM jest oznaczona gwiazdką na płycie głównej.

Jeżeli takich oznaczeń nie potrafimy znaleźć lub poprawnie odczytać, warto zajrzeć do instrukcji płyty głównej, aby na tym etapie nie popełnić błędu. Najczęściej jest to drugi i czwarty slot RAM (z czterech) licząc od strony gniazda procesora dla pierwszej pary. Jeżeli planowane jest obsadzenie wszystkich banków (slotów) RAM – możesz zapomnieć o tym kroku i zwrócić tylko uwagę na poprawny montaż, gdyż kolejność nie ma znaczenia. Pamiętaj o użyciu modułów o tych samych parametrach, w przeciwnym wypadku będą działać o parametrach najsłabszego modułu, a w najgorszym wypadku nie będą działać w ogóle ze względu na brak kompatybilności.

 

Krok 1.3. Montaż chłodzenia CPU

Ostatnim etapem ważnym podczas przygotowania płyty głównej jest założenie chłodzenia na procesor, gdy planujesz zamontować chłodzenie składające się z radiatora i wentylatora, ponieważ na tym etapie najłatwiej jest podpiąć zasilanie wentylatorów do płyty głównej. Przygotuj radiator z chłodzenia oraz wszystkie elementy montażowe, w tym również backplate (jeden z głównych elementów montażowych, mocowany od tyłu płyty głównej) całego chłodzenia według instrukcji producenta – większość producentów stosuje własne, dedykowane etapy montażu, więc warto do wspomnianej instrukcji zajrzeć.

Dobrze jest przeczyścić odpromiennik ciepła (IHS) procesora alkoholem izopropylowym lub zwykłym. Na tym etapie konieczne jest nałożenie pasty termoprzewodzącej. Sprawdzonych metod nakładania pasty jest dużo, jednak najczęściej polecanym i sprawdzonym sposobem jest nałożenie pasty w kształcie dużego „X”. Poza tym można spotkać metody z trzema paskami, ziarenkiem grochu lub pełne rozsmarowanie pasty na procesorze za pomocą patyczków lub szpatułki, która jest często dodawana do zestawu z pastą.

Nie zapomnij o odklejeniu foli zabezpieczającej z podstawki chłodzenia i przykręć chłodzenie do przygotowanego wcześniej backplate.

Ostatnim etapem jest podpięcie zasilania wentylatora i w tym celu ponownie zachęcamy do zerknięcia do instrukcji płyty głównej, aby prawidłowo namierzyć odpowiednie złącze zasilania dla wentylatora CPU. Najczęściej spotykane oznaczenie, to „CPU FAN”. Natomiast „CPU OPT” dotyczy opcjonalnych wentylatorów lub pompy AiO w przypadku, gdy nie występuje złącze „CPU PUMP”.

W dalszej części materiału zauważyć można, że chłodnica zestawu AiO została zamontowana nietypowo. Jeżeli planujesz montaż podobnego chłodzenia procesora, to pamiętaj, że złącza wejście/wyjście do chłodnicy powinny być nieco wyżej względem blokopompy (elementu zamontowanego na procesorze), aby w przyszłości nie doszło do zatarcia elementów chłodzenia AiO.

Zabieg ten został wykonany celowo, aby zabezpieczyć chłodnicę w trakcie transportu, ponieważ ograniczone miejsce na górze obudowy nie pozwala na w pełni stabilne zamontowanie chłodnicy, co może skutkować uszkodzeniem chłodnicy lub innych elementów podczas transportu. Gdy cały zestaw zostanie umiejscowiony w docelowym miejscu, to chłodnica zostanie podniesiona do góry, co zabezpieczy ją przed ewentualnym uszkodzeniem w trakcie pracy.

 

Krok 1.4. Montaż opcjonalnego dysku M.2

Jeżeli posiadasz dysk M.2, to również warto go zamontować w tym momencie, aby później nie robić tego przy ograniczonej przestrzeni przez obudowę i kartę graficzną. Musisz zacząć od przygotowania gwintowanej podstawki pod dysk M.2 na jego końcu, następnie wystarczy, że przyłożysz dysk do slotu M.2 pod kątem około 45°, delikatnie go wsuniesz i tył dysku dociśniesz do wspomnianej podstawki. Kolejnym krokiem będzie przykręcenie dysku przy użyciu dołączonej śrubki.

Dla dysków SSD SATA 2,5” lub HDD SATA 3,5” okazja na montaż tego rodzaju dysków będzie nieco później podczas przygotowywania obudowy.

 

Krok 2. Przygotowanie obudowy do montażu

Zachęcamy rozpocząć przygotowanie obudowy od legendarnej już zaślepki I/O dla złącz płyty głównej, ponieważ jest to najczęściej pomijany i zapominany element. Brak tej zaślepki w żaden sposób nie utrudnia pracy na komputerze i nie sprawi, że komputer przestanie nam działać, ale obecność tej zaślepki skutecznie ogranicza ilość kurzu, jaka dostaje się do obudowy, więc warto o niej pamiętać. Zaślepkę tę znajdziesz w pudełku z płyty głównej. Wystarczy, że ją wypakujesz i odpowiednią stroną dociśniesz od wnętrza obudowy. W naszym przypadku zaślepka I/O portów jest na stałe przyłączona do płyty głównej i stanowi z nią jedność.

Przydatne może się okazać wymontowanie zaślepek złącz dla karty graficznej. Konieczne jest usunięcie ich na odpowiedniej wysokości, aby mieć później możliwość podpięcia okablowania do karty graficznej, jeżeli dedykowaną kartę posiadasz.

Następnie warto przygotować zasilacz w obudowie i większość z potrzebnego okablowania. Na tym etapie również musisz zastanowić się nad tzw. cable management, aby zapanować nad chaosem związanym z kablami, ponieważ w finalnej formie komputera pojawi się ich trochę, a zachowany porządek pozytywnie wpływa na estetykę całego zestawu i niejednokrotnie ma również wpływ na airflow, czyli poprawny przewiew powietrza w obudowie, co bezpośrednio może przełożyć się na temperatury i wydajność. Wszystkie potrzebne kable warto w miarę możliwości przeprowadzić przez tył obudowy i można do tego wykorzystać często obecne korytka dla kabli, taśmy samoprzylepne lub popularne „trytytki”, które często są dołączone do obudowy. Gdy mamy do czynienia z małą obudową tak, jak w naszym przypadku, to przydatne może się okazać przygotowanie okablowania EPS do zasilania procesora (złącze „CPU”), zasilanie GPU (złącze „PCIe”) i zawsze obecne złącze ATX 24 PIN.

Zasilanie CPU warto przeciągnąć do lewego górnego rogu obudowy patrząc prostopadle na miejsce montażu płyty głównej, zasilanie do karty w okolicy prawego dolnego rogu, natomiast największe złącze ATX do prawej środkowej części płyty głównej.

Sam zasilacz trzeba przykręcić do obudowy dedykowanymi śrubami montażowymi. Każda obudowa ma tylko jedno przeznaczone do tego miejsce. Zwróć uwagę na wentylator, który znajduje się w zasilaczu, aby po zamontowaniu miał stały dostęp do wlotów powietrza. Jeżeli zasilacz znajduje się na dole obudowy i od dolnej ścianki nie ma filtrów, należy zamontować zasilacz z wentylatorem skierowanym do wnętrza obudowy, ponieważ w innym przypadku możesz łatwo spalić swój zasilacz.

Po wykonaniu wymienionych kroków zasilanie jest gotowe, aby podłączyć je do płyty głównej.

Ważne jest ustawienie podstawek do późniejszego przykręcenia płyty głównej w obudowie. Do tego warto sobie przyłożyć wcześniej przygotowaną płytę główną, żeby móc poznać wgłębienia, w których musisz przygotować gwintowane podstawki.

To na tyle w kwestii przygotowania obudowy, teraz pozostaje połączyć wszystko w całość.

 

Krok 3. Montaż płyty głównej wewnątrz obudowy

Na tym etapie powoli zacznie powstawać coś, co już przypomina gotowy komputer. Kolejnym krokiem jest montaż wcześniej przygotowanej płyty głównej wewnątrz obudowy. Wystarczy, że położysz płytę główną na przygotowanych podstawkach i przykręcisz całą płytę do obudowy za pomocą dedykowanych śrub. Tutaj bardzo przydatny będzie śrubokręt ze zdolnością magnetycznego przyciągania śrubek.

Zwróć uwagę na dobre dopasowanie tylnych złącz w płycie głównej do zaślepki I/O, aby żaden metalowy klips z metalowej zaślepki nie zawinął się do środka któregoś z portów, ponieważ może później wystąpić problem z podłączeniem chcianych urządzeń do danego portu.

 

Krok 3.1. Montaż dysków

W kolejnym kroku po zamontowaniu płyty głównej znajdzie się okazja do montażu dysków SATA (2,5″ lub 3,5″), jeżeli takie planujesz posiadać w swoim komputerze. Do tego będziesz potrzebować sygnałowy kabel SATA (najczęściej występuje w kolorze czerwonym z czarnymi końcówkami) oraz kabel zasilający SATA, który na pewno już znajduje się w Twoim komputerze, ponieważ jest nierozłącznym elementem każdego, nawet najbardziej podstawowego zasilacza.

W naszym przypadku nie występowały żadne dyski typu SATA, dlatego nie zaprezentujemy dokładnie procesu podłączenia.

Wystarczy, że znajdziesz miejsce na przykręcenie dysku, jeżeli chcesz go zamontować od frontu obudowy, czyli tam, gdzie znajduje się już płyta główna (ta opcja dostępna tylko dla dysków 2,5”). Często użytkownicy korzystający z montażu po tej stronie obudowy, czyli „na widoku”, to osoby, które chcą wyeksponować ciekawy i ładny dysk SSD taki, jak na przykład nasz IRDM PRO! 😊

Niemal każda obudowa posiada specjalnie przygotowane szuflady, które często występują z szybko-złączkami specjalnie dla dysków 2,5” oraz 3,5” i nie wymagają użycia ani jednej śruby, aby dysk był bezpiecznie osadzony w jednym miejscu.

 

Krok 3.2. Montaż opcjonalnej karty graficznej

Jeżeli składasz komputer z przeznaczeniem do gier, to najprawdopodobniej wśród wszystkich przygotowanych przez Ciebie podzespołów znajduje się również karta graficzna. Sama karta teoretycznie jest opcjonalna, co podkreślamy w tytule tego etapu montażu, ponieważ większość procesorów „niebieskich” i „czerwonych” posiada zintegrowaną kartę graficzną (iGPU). Taka karta pozwoli bez problemu uruchomić pulpit, obsłuży filmy, przeglądarkę i to tyle, na co może sobie pozwolić. Do gier rekomendowane są dedykowane karty graficzne (GPU), które pozwalają osiągnąć dużo lepsze osiągi w grach i wymagających aplikacjach.

Przed rozpoczęciem montażu karty graficznej konieczne jest usunięcie „śledzi”, czyli oryginalnych zaślepek, z tyłu obudowy. Jeżeli nie zostało to zrobione przed montażem płyty głównej do obudowy, teraz może to być trudniejsze do wykonania.

Pozostaje jeszcze zatrzask w slocie PCIe, w którym osadzona zostanie karta graficzna. Wystarczy go nacisnąć, aż pozostanie w pozycji otwartej.

W tej chwili pozostało już tylko włożyć kartę graficzną do slotu PCIe, a przed chwilą odbezpieczony zatrzask automatycznie się zatrzaśnie. To nie wszystko, ponieważ ważnym etapem jest przykręcenie GPU do obudowy w miejscu poprzednio usuniętych „śledzi”. Do tego najczęściej wykorzystywane są identyczne śruby, którymi przykręcany jest zasilacz do obudowy. Przy dzisiejszych kartach warto wykorzystać obydwa (lub trzy) miejsca na dokręcenie całej grafiki, ponieważ współczesne karty graficzne są bardzo ciężkie, a ich błędne zamontowanie może skutkować rychłym uszkodzeniem slotu PCIe. W przyszłości zastanów się nad dołożeniem dedykowanej podstawki na końcu Twojej karty, aby uniknąć jej opadania.

W naszym przypadku samo podłączenie karty do slotu PCIe zostawiliśmy na sam koniec, ponieważ mamy do czynienia z małą obudową, a obecność GPU w małej obudowie dodatkowo utrudnia podłączenie wszystkich potrzebnych przewodów, o których więcej dowiesz się w kolejnym kroku.

 

Krok 4. Podłączenie wszystkich przewodów

Nadszedł czas na finałowy proces łączenia wszystkich przewodów sygnałowych i zasilających. Najprawdopodobniej masz do czynienia z nowymi komponentami, dlatego zwróć uwagę na to, że wszystkie zatrzaski i inne elementy mocujące złącza na miejscu są jeszcze niewyrobione, co sprawi, że czasem będzie koniecznie użycie nieco większej ilości siły, aby każda wtyczka była na miejscu. Bardzo często nieudane pierwsze odpalenie komputera spowodowane jest niedociśniętym przewodem zasilającym płytę, CPU lub błędnie podpiętymi przewodami sygnałowymi z obudowy, do czego za chwilę dojdziemy.

 

Krok 4.1 Zasilanie płyty głównej

Do pełnego zasilenia płyty głównej potrzebujesz największą wtyczkę, która posiada 24 piny – nazywa się złączem ATX.

Wystarczy, że wcześniej przygotowany kabel ATX odwrócisz odpowiednią stroną, aby zatrzask na złączu pokrywał się z zaczepem na złączu w płycie głównej. Tutaj nie da się włożyć wtyczki inaczej, ponieważ specjalnie do tego są zaprojektowane kwadratowe i okrągłe elementy konkretnych pinów. Do poprawnego dociśnięcia może być potrzebne użycie nieco więcej siły, dlatego dobrym rozwiązaniem będzie podparcie płyty głównej w miejscu wtyczki od drugiej strony, aby nie doszło do żadnego pęknięcia na płytce drukowanej całej płyty głównej. Po usłyszeniu kliknięcia zatrzasku możesz mieć pewność, że wtyczka została poprawnie dociśnięta.

 

Krok 4.2. Zasilanie procesora

Zasilanie procesora najpewniej znajduje się w lewym górnym rogu płyty głównej i będziesz potrzebować złącza EPS (podpisane jako „CPU” na wtyczce zasilacza). Złącze EPS składa się z przynajmniej jednej 4-pinowej kostki. Możesz spotkać złącza z większą ilością pinów przy płytach głównych posiadających wydajniejszą sekcję zasilania procesora. Takie złącza mogą składać się z wtyczek: 4 + 2 piny, 4 + 4 piny, a nawet 2 x (4 + 4 piny)!

Podczas podpinania złącza EPS jedynym i największym problemem może być ograniczona ilość miejsca w okolicy tego złącza. Podobnie jak przy złączu ATX ważne jest odwrócenie złącza zatrzaskiem w stronę wypustu na złączu, aby była możliwość zaczepienia się zatrzasku. Tutaj również nie ma możliwości wsadzenia wtyczki odwrotnie, ponieważ kształt pinów jest specjalnie zaprojektowany tak, aby taki problem się nie pojawił. Kształty te są uniwersalne dla każdej płyty głównej i każdego zasilacza, więc na pewno nie pojawi się sytuacja, że któryś zasilacz nie będzie pasować do którejś płyty głównej.

 

Krok 4.3. Zasilanie karty graficznej

Kabel zasilający karty graficznej dla niewprawnego oka do złudzenia może przypominać kabel zasilający procesor, czyli wcześniej wspomniane złącze EPS. Zasilanie kart graficznych, z którym najprawdopodobniej się spotkasz, składa się z dwóch łączących się wtyczek 4 + 4 piny. Niektóre (słabsze) karty wymagać będą tylko pojedynczej kostki 4 pin, inne (wydajniejsze) 4 + 2 lub 4 + 4 pin, z kolei jeszcze inne (najwydajniejsze) karty graficzne mogą wymagać dwóch takich wtyczek 4 + 4 pin.

Tutaj nie ma nic skomplikowanego, wystarczy tylko wcześniej przygotować kable, przeciągając je przez tył obudowy i podpiąć do karty graficznej tak, aby zatrzaski również pokrywały się ze sobą, jak w poprzednich przypadkach. Staraj się nie nadwyrężać i nie łamać przewodów podczas podpinania, zwłaszcza gdy masz do czynienia z najnowszymi kartami od NV z serii RTX 4000. Gdy usłyszysz charakterystyczny „klik” podobnie, jak w poprzednich sytuacjach, możesz mieć pewność, że zasilanie karty graficznej zostało podpięte dobrze.

 

Krok 5. Podłączenie okablowania obudowy

Dla osób składających komputer po raz pierwszy najczęściej jest to jeden z bardziej przerażających etapów. Chodzi tutaj o podpięcie przycisków resetu i zasilania oraz diod sygnałowych z obudowy. Problem w tym, że większość komponentów (w tym zajmująca sporo miejsca karta graficzna) już są w Twoim komputerze zainstalowane, a przewodów, których ten krok dotyczy, jest niewiele, lecz są one bardzo małe i pojedyncze, a w dodatku znajdują się blisko siebie.

Mówimy tutaj o kabelkach, takich jak:
POWER SWITCH – dwa, często osobne przewody, które mają za zadanie zwarcie dwóch konkretnych pinów na płycie głównej, gdy będziesz chciał uruchomić komputer;
RESET SWITCH – również dwa kabelki, które odpowiadają za zresetowanie komputera po wciśnięciu stosownego przycisku na obudowie;
POWER LED – dioda sygnalizująca działający komputer;
HDD LED – dioda na obudowie sygnalizująca prace dysku twardego (coraz rzadziej spotykana).

Wystarczy zerknąć na instrukcję obsługi lub dla bardziej spostrzegawczych, na samą płytę główną i znaleźć skupisko kilku pinów posiadających opisy podobne do powyższych (np. HDD L, RST SW, PWR SW, PW LED).

Wystarczy podpiąć każdy przewód według widocznego schematu do płyty głównej. Jedynym problemem może okazać się mały rozmiar przewodów i fakt, że wszystkie kabelki będą znajdować się obok siebie. Ich błędne połączenie nie będzie zagrażać uszkodzeniem komputera, ale może przyprawić osobę montującą na finiszu o trochę strachu, ponieważ komputer może się nie uruchomić za pierwszym razem z przycisku, dopóki nie zostaną poprawnie właśnie te przewody.

Poza zasilaniem oraz diodami, na obudowach występują również złącza USB oraz żeńskie miniJack, które również gdzieś trzeba podłączyć do płyty głównej. Złącza nazywają się USB (wow!) oraz HD_AUDIO i z reguły występują po lewej dolnej stronie płyty głównej.

Jak zwykle zadbaj o porządek z przewodami podpinając je do złącza i tyle. Złącza te pasują tylko i wyłącznie jedną stroną, jak niemal wszystkie przewody, które dotychczas były przez Ciebie podłączane.

 

Koniec!

To tyle! Udało Ci się złożyć swój pierwszy komputer. Pozostało zainstalować system, sterowniki i wszystkie potrzebne programy. Poniżej kilka zdjęć gotowej jednostki:

Jeżeli jednak czytałeś ten poradnik przed zamówieniem swojego sprzętu i jesteś na etapie poszukiwania podzespołów do swojej pierwszej, wymarzonej maszyny, to zajrzyj na naszą stronę, na której znajdziesz najwydajniejsze dyski SSD SATA oraz M.2, jak i szybkie oraz rewelacyjnie prezentujące się moduły pamięci RAM! To i wiele więcej znajdziesz TUTAJ.

Pamiętaj również, że po złożeniu komputera konieczne jest zainstalowanie systemu operacyjnego. Aby zainstalować taki system przydatny może okazać się nasz USB, który również znajdziesz TUTAJ.

Gdyby pojawiły się jakieś pytania do któregoś z przedstawionych kroków lub chciałbyś podzielić się z nami pomysłem na inny materiał, to znajdziesz nas pod adresem marketing@goodram.com lub na naszej stronie Facebook.